Wielkanoc już za pasem, wiele osób decyduje się wykonanie ozdób. W naszej tradycji chyba największa popularnością cieszą się pisanki. Jajo ma znaczenie symboliczne - położone w każdym kącie w domu ma przynosić szczęście. Na Wielkanoc przygotowuje się pisanki drapane, malowane i barwione. Przedstawię Wam kolejny sposób jak ozdobić jajka - ażurowe pisanki.
Co jest potrzebne do zrobienia ażurowych pisanek:
- wydmuszki - kurze (najbardziej delikatne z tych co wymienię), kacze, gęsie lub strusie (mega jajo :)) - ja używam wydmuszek gęsich. Na początku pracy można sprawdzić czy wydmuszki nie są pęknięte (po bardzo delikatnym stuknięciu paznokciem te popękane wydają "pusty" dźwięk)
- Dremel (ewentualnie inna miniszlifierka z wymiennymi końcówkami, ważne żeby można było ustawić wysoką moc obrotów, co zapewni nam miłą i w miarę jednostajną pracę)
- różne końcówki do Dremela - diamentowe (skorupki jajek są delikatne0 a te końcówki nam ich nie "poszarpią"; ważne też jest to, aby nie były stępione, bo efektem będą pęknięcia na skorupkach i zniszczone jaja)
- wybielacz - im więcej chemii w wybielaczu tym lepiej
- lakier bezbarwny (można ale nie trzeba, jednak jest to jakieś wzmocnienie tej jakże nietrwałej ale pięknej ozdoby)
- ewentualnie jakieś gadżety do ozdabiania (perełki, kryształki, serwetki do metody decoupage, konturówki itp.)
- maska przeciwpyłowa na twarz i okularki laboratoryjne (tu nie żartuję, przy wierceniu jajka strasznie pylą)
- odpowiednie miejsce do pracy - odradzam robienie dużej ilości jajek w pomieszczeniach typu kuchnia, salon czy pokój (sprzątnięcie pyłu po takiej pracy nie jest jednorazowe :P)
- dużo cierpliwości
- sporo pomysłów :)
- na początku należy się uzbroić w dużo cierpliwości
![]() |
Jak krok po kroku zrobić ażurowe jajka?
- Rysuję ołówkiem wzór na skorupce (ołówek łatwo się zmywa, więc nie martwię się, że zostaną jakieś kreski na jajku)
- Wybieram odpowiednią końcówkę do Dremela i wywiercam otworki. Polecam najpierw robić małe otworki a później jak już utworzymy wzór z tych małych - powiększać je (to oszczędza nerwów kiedy przypadkiem zobaczymy "pajączka", który się rozpościera na jajku :))
- Jak już uzyskuje swój wzór (zaznaczę, że po dość długiej pracy w skupieniu - nie takie hop siup), jajo wędruje do naczynia z wybielaczem. Po co taki zabieg? Otóż w środku jest zaschnięta błonka, która powoduje to, że dziurki nie są jednolite tylko takie jakby "poszarpane". Wybielacz tą błonkę niszczy, Nie jestem jednak w stanie określić jak długo jajo ma być w płynie, bo każde jest inne tak tamo każdy wzór jest inny. Trzeba po prostu tego pilnować. Jak za długo będzie w wybielaczy to po wyciągnięciu niestety ale pokruszy się w rękach.
- Po wyciągnięciu z wybielacza delikatnie zmywam ślady ołówka i płucze jajko. Następnie osuszam suszarką.
- Ozdabiam (bądź nie)
- Zabezpieczam lakierem bezbarwnym
- Cieszę się nowo powstałym dziełem
Oto kilka efektów mojej pracy :

![]() |
Podobają się Wam takie ozdoby?
A jakie dekoracje goszczą u Was na Wielkanoc? Piszcie w komentarzach!